Chciałoby sie napisać prima aprilis ale niestety .. wracam po niemal tygodniu przerwy od jezdzenia i pracy jako takiej. przebywałem na L4 w związku z zapaleniem gardłą i ogólnie przeziebieniem. Do tego kontuzję złapałem - o tym napisze później.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger