Tradycyjnie, bo od 12 lat, we Wrześni odbył się Rodzinny Rajd Rowerowy, który cieszył się ogromną, jak na lokalne warunki, frekwencją - jeśli się nie mylę, to było ponad 2750 zarejestrowanych rowerzystów (aby wziąc udział, należało zgłosić się do siedziby SM).Trasa była bardzo przyjemna, łatwa i szybka, przebiegała przez ulice Wrześni, lokalne wsie, las i gospodarstwa rolniczego (tereny bylego PGR).Atmosfera rodzinna, nikt nie ścigał się na czas a ludzie mogli spokojnie rozmawiać, pośmiać. Na finiszu rozdawano oczywiście drobne upominki, każdy mógł się napić i najeść - wszystko sponsorowane przez UMiG Września i licznych sponsorów.
Był to mój pierwszy raz w tym rajdzie i moje odczucia są zbyt subiektywne, ale muszę przyznać, że organizacja przebiegała sprawnie, policjanci, straznicy, strazacy i inni zabezpieczali trasę i czuwali nad nami, dlatego nalezy im się szczególne podziekowania. A kierowcy... niektórych zachowania nie warto komentować. Zdjęcia tradycyjnie w galerii
Komentarze (3)
@mogilniak - Nic straconego, pogadaj z UMiG, lokalną prasą, forum czy innym urzędami użyteczności publicznej. Bo jak już wspomniałem, sukces wypracowywany jest od lat, krok po kroku. A moze się uda :)
@alabastrovy - jaki ten świat mały ;) jeśli nie forum WW to i bikestats hehe.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger