Gniezno again
Wtorek, 4 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
W godzinach popołudniowych postanowiłem odwiedzić Gniezno - dawno tam nie byłem, bo w końcu są wakacje.
Pogoda opytmalna, nie było słońca, gdzieniegdzie popadało ale na szczescie mnie i Kuby nie dopadło - mimo ze mielismy ze sobą pelerynki.
Trasa przyjemna: Września -> Nowy Folwark -> Czerniejewo -> Pawłowo -> Gniezno - Zelażkowo - Goczałkowo - Gorowo -> Grotkowo -> Czechowo -> Jarząbkowo -> Sędziwojewo -> Ostrowo Szlachetne -> Gutowo Małe -> Września
Na wysokości Czerniejewa rozregulowała się kierownica, na tyle ze musiałem zniszczyć mój śrubokręt i dojechac do tego Czerniejewa, gdzie należałoby odszukać jakiś sklep. Pomógł mi bardzo miły pan ze sklepu ogólnobudowlanego, użyczając mi klucze sześciokątne tzw. imbusy, dzięki czemu mogłem jechać dalej. Bardzo bardzo dziękuje! :)
Pogoda opytmalna, nie było słońca, gdzieniegdzie popadało ale na szczescie mnie i Kuby nie dopadło - mimo ze mielismy ze sobą pelerynki.
Trasa przyjemna: Września -> Nowy Folwark -> Czerniejewo -> Pawłowo -> Gniezno - Zelażkowo - Goczałkowo - Gorowo -> Grotkowo -> Czechowo -> Jarząbkowo -> Sędziwojewo -> Ostrowo Szlachetne -> Gutowo Małe -> Września
Na wysokości Czerniejewa rozregulowała się kierownica, na tyle ze musiałem zniszczyć mój śrubokręt i dojechac do tego Czerniejewa, gdzie należałoby odszukać jakiś sklep. Pomógł mi bardzo miły pan ze sklepu ogólnobudowlanego, użyczając mi klucze sześciokątne tzw. imbusy, dzięki czemu mogłem jechać dalej. Bardzo bardzo dziękuje! :)