Niedzielne popołudnie #1

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(9)
Kategoria > 50
Trzeba przyznać, że niedziela była cudowna, prawie jak latem. No i się wzięło rower i skoczyło się na przejażdżkę. Miałem ochotę podjechać do Skorzęcina i Powidza ale chłodny wiatr skutecznie mnie od tego pomysłu odciągał. To też zrobiłem niewielką pętlę wokoł wrześni.

Gdyby ten wiatr był o kilka metrów na sekundę mniejszy..to byłoby coś.

Pozdrawiam z Wrześni © bobiko
Rodzinnie nad Zalewem Wrzesińskim © bobiko

Tama na Wrześnicy © bobiko
Zalew Wrzesiński © bobiko


A to dopiero ci pgr'owski rarytas
Ursus - PGRowski traktor © bobiko


Moja Trasa:
Września → Gutowo Małe → Bierzglin → Sołeczno → Gozdowo → Bieganowo → Sokolniki → Gorazdowo (lasem) → Borzykowo → Wszembórz → Mikuszewo → Miłosław → Murzynowo Kościelne → Bardo → Chwalibogowo → Obłaczkowo → Września

Komentarze (9)

Po tych informacjach prawdopodobnie tak zrobię, jeśli wogóle się wybiorę...

mogilniak 09:36 środa, 28 kwietnia 2010

;-) domyślam się że nie jest łatwo dojechać do Wrześni od Ciebie. Pytanie kolejne to czy pogoda nie nawali rajdu, w zeszłym roku było wręcz idealnie a w tym roku sie zapowiada podobnie..

No a chcesz kolarką przyjechać? :> Szybciej na bank by było, ale sugestia taka, żebyś standardowym podleciał. wiesz dziury, leśne (1km) trakty i takie tam..

bobiko 09:26 środa, 28 kwietnia 2010

Spodziewam się, że to jest spokojny rajd, może nawet zbyt spokojny :)
O dystans pytałem by wiedzieć w jaki sposób dojechac do Wrześni... na 2 kółkach czy posiłkowac się pociągiem.
A o trasy pytałem by wybrać którym rowerem jechac :)

mogilniak 09:12 środa, 28 kwietnia 2010

@mogilniak to jest taki rodzinny ;-) więc jeśli spodziewasz się wyścigu na czas, to się zawiedziesz. wszyscy są zwycięzcami:D

Traska liczy sobie 24km i będą to mieszane dróżki, przeważnie asfalt w różnym stopniu zaawansowania :))

bobiko 08:37 środa, 28 kwietnia 2010

A jeszcze takie pytanie o ten rajd... trasa długa jest?? I po jakich drogach, z piachami?

mogilniak 05:54 środa, 28 kwietnia 2010

Nie wiem jeszcze. Lepszych planów nie mam, ale pewnie dopiero 3. po pobudce wjdzie czy chce mi się do Was jechac...

mogilniak 05:07 wtorek, 27 kwietnia 2010

a odnośnie alabastrovego. ;-) żyje.

bobiko 20:40 poniedziałek, 26 kwietnia 2010

@mogilniak: najwyżej nie dostaniesz picia i nie wygrasz rowerka ;-). no pewnie że nic się nie stanie. Jedynie nie będziesz uwzględniony w statystyce. No kaman. :] widzimy się 3 maja? tak, to wezmę te naklejki bikestats.. a sebek też jedzie?

bobiko 20:38 poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Znowu u wielbłądów?? :)
Zadam to samo pytanie co u alabastrowego...
3 maja u Was jest ten niezły Rajd, tylko, cholera, zapisów nie przyjmują w dniu rajdu. Świat się nie zawali jakbym przyjechał bez wcześniejszego zapisywania się??

mogilniak 19:28 poniedziałek, 26 kwietnia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lugod

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]