37 | Kolejny (rodzinny) rajd rowerowy

Sobota, 18 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria > 0

Od rana totalnie wariactwo, bo sie okazało, ze miałem gumy w obu kołach i trzeba było ratować je. Całe szczęście ze ten rajd, na który sie niby zgłosiłem, był w mojej miejscowości.

I tak, bez powodu, zabezpieczaliśmy cały przejazd, dając znać mieszkańcom, ze my to porządne Chłopaki jesteśmy ;).

A potem plan sie nie wypalił - miałem pojezdzić rowerem - ale z uwagi na imieniny rodziców, trzeba było poświęcić cały dzień. ALe przynajmniej wyremontowany przeze mnie rower spodobał się mamie ;).

Komentarze (2)

@kkkrajek18 - zostaw namiar do Ciebie na priv ;) jakbym miał planować coś to napiszę co i jak. w tym ze musisz mi dać jakąś niecałą godzinę na dojazd do Środy ;)

bobiko 09:26 niedziela, 19 czerwca 2011

Same dobre uczynki :)
A co do tej trasy keszowej w mojej okolicy to ja właściwie z racji, że jestem uczniem, mam od wtorku wolne całe dnie, tak więc myślę, że sie dopasuję :)

kkkrajek18-remov 06:19 niedziela, 19 czerwca 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa arato

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]