93 | Wspólne Polowanie Keszowe
Najprawdopodobniej wycieczka będzie jedną z ostatnich nieco dłuższych wyjazdów w tym roku ale również zdecydowanie należy do jednej z najpiękniejszych. Bo idealnie zgrała się z ciepłą i słoneczną pogodą, nie czuło się wiatru a do tego...babie lato - prawdziwa polska Jesień.
Wyjazd był poprzedzony wieczorną konsultacją z Uziel75 i dotyczyła keszów, które pojawiły się w Szwajcarii Czeszewsko-Żerkowskiej oraz bliżej Środy Wlkp. Sęk w tym, że chcąc ominąc katowicką trasę (E11 E15), należało jechać przez las, który średnio znaliśmy. W ten sposób dałem cynka Kkkrajek18, znającego dobrze tereny między Pięczkowem a Środą.
Zeby było zbyt pięknie, to pod domem o sobie dał znać łańcuch, który wypiął się - next time skrócę go o jedno ogniwo, zgodnie z sugestią chłopaków. Z Uzielem spotkałem się przy miłosławskiej trasie i godnie pognaliśmy do Czeszewa, gdzie przepłynęliśmy promem Nikodem (2zł / os) a po drugiej stronie zrobiliśmy odpoczynek. Potem podjazd do mojej skrzynki (OP3DBE), krótki serwis, i wzdłuż Lutyni dojechaliśmy do Śmiełowa (OP3DDD). Następny krok to Lgów (OP429C) i Gosp.agroturystyczne Lutynia (OP429D) - kurde straszy klientów a nie przyciąga. I tutaj dołącza sie do nas Kkkrajek18 i śmigamy razem przez Dębno i wałami dojeżzamy do Pięczkowa.
Dalej prowadzi już Środzianin, który zrobił to świetnie, bo drogi, którymi poruszaliśmy się, okazały się na tyle dobre, ze nie było najmniejszych problemów z piachami. Good Job. Wyjechaliśmy w Miąskowie i do pobliskiej kapliczki (OP422C) należało się dostać ... wspomnianą katowicką, która jest cholernie niebezpieczna ale innej drogi nie było. A potem do Nietrzanowa (OP42A6) prosta polna i utwardzona droga.
Tutaj się rozstaliśmy z Kkkrajek18 i nieco przyśpieszonym tempem udaliśmy się w kierunku Wrześni (po drodze zrobiłem serwis skrzynki w Bardzie - OP399D) .
Krótkie podsumowanie: 83km - 5 keszy - świetna sobota.:))
Zdjęcia:
Reszta zdjęć
Mapka
Dzięki Panowie za dobrze spędzoną Sobotę! :)