9 | Pierwsze okrazenie w kwietniu
Wtorek, 3 kwietnia 2012
· Komentarze(1)
Kategoria > 0
Hej wszystkim! Nie wytrzymałem, musiałem pośmigać na Saphiksie a ze miniony weekend był wybitnie niewiosenny, to byłem troszku uziemniony.
Miałem zaczać jeździć rowerem do / z pracy ale na razie pogoda pokrzyżowała plany. Podejrzewam, ze dopiero od połowy miecha zdecyduję sie na taki krok ale pod warunkiem, ze w pracy będę miał gdzie przechować rower na 8h lub dłużej.
Krótko i terenowo po okolicy. :)
Miałem zaczać jeździć rowerem do / z pracy ale na razie pogoda pokrzyżowała plany. Podejrzewam, ze dopiero od połowy miecha zdecyduję sie na taki krok ale pod warunkiem, ze w pracy będę miał gdzie przechować rower na 8h lub dłużej.
Krótko i terenowo po okolicy. :)