35 | Średzki kurier
Środa, 30 maja 2012
· Komentarze(0)
Kategoria > 0, Wmordewind
Wpadłem do Środy z krótką wizytą u siostry i jej córeczki, której przywiozłem nakrętki - jej klasa zbiera na szczytny cel, mający pomóc chłopcu na wózku. Więc.. z przyjemnością zawiozłem to zaraz jak tylko wróciłem z pracy.
Dziwna sprawa, bo albo nogi mnie bolały i nie mogłem kręcić albo coś nie tak z rowerem, zaraz po tym jak wyjechałem z polnej drogi. Wiem, że dzis wiał wmordęwind ale zeby tak się męczyć. Z drugiej strony... średnia prędkość na dłuższych etapach oscylowała coś pomiędzy 25-30km/h.. wię sam nie wiem.
Dziwna sprawa, bo albo nogi mnie bolały i nie mogłem kręcić albo coś nie tak z rowerem, zaraz po tym jak wyjechałem z polnej drogi. Wiem, że dzis wiał wmordęwind ale zeby tak się męczyć. Z drugiej strony... średnia prędkość na dłuższych etapach oscylowała coś pomiędzy 25-30km/h.. wię sam nie wiem.