34/2013 | Obejrzeć pożar w Tonsilu i zaliczyć rewiry pyzdrskie
Niedziela, 26 maja 2013
· Komentarze(1)
Kategoria > 50
Dziś Dzień Matki, więc siłą rzeczy nie mogłem pozwolić sobie na dłuższą wycieczkę i ograniczyłem się do nieco bliższej okolicy. Tym razem padło na Pyzdrskie okolice, z Pyzdrami w roli głównej.
Ale zanim obraliśmy kierunek Pyzdry, to z Uzielem skoczyliśmy pod Tonsil, gdzie od wczoraj trwa akcja dogaszania pożaru w komorze bezechowej, jednej z najstarszej w powojennej Polsce. Patrząc na zdjęcia z Wiadomości Wrzesińskich czy Nowej Wrześni, rozmiar pożaru budzi postrach.
Do takiego stopnia, ze północna część miasta otrzymała ostrzeżenie przed otwarciem okna i pozostaniem w domach, jesli to konieczne.
A dziś rano to tak wyglądało:
Następnie udaliśmy sięw kierunku Pyzdr, pod zimnawy wmordewind ale dało radę jechać powyżej 20km/h ;-).
W Borzykowie
W samych Pyzdrach zrobiliśmy konkretną fotosesję.
Kościół Parafialny pw. Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela
Kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny
Przystanek Perkoz
Kościół Parafialny pw. Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela z innej perspektywy
Ślady po żydowskich mieszkańcach Pyzdr - czyżby resztki po kirkutach?
To byłby zacny trening biegowy po tych schodach ;)
Tradycyjnie panorama na Pyzdry z mostu
Po drodze postanowiliśmy wykręcić do parku w Kołaczkowie, gdzie znajduje się pałac, należący do Władysława Reymonta, właściciela tejże wsi. W pałacu znajduje sie izba pamięci ale z uwagi na przyjęcie komunijne, odpuscilsmy sobie zdjęcie z frontu, skupiając się na pomniku z tyłu tego budynku.
PO krótkiej wizycie, szybko do domu na obiad. :)