52/2013 | Zobaczyć wschód słońca

Sobota, 22 czerwca 2013 · Komentarze(8)
Kategoria > 50
Uczestnicy

W nocy wpadłem na kolejny genialny pomysł: zrobić pętlę o poranku. Udało namówić Uziela i umówiliśmy się na spotkanie tuż po 4AM. Czasu na sen niewiele zostało ale wyjazd w dużo niższych temperaturach zadziałał magicznie na mnie.

Tuż po pobudce zrobiłem sobie skromne śniadanko i otrzymawszy sms'a od Uziela, ruszyłem w trasę. Początkowo poczułem dreszcze z powodu przyjemnego chłodu, do takiego stopnia, ze musiałem założyć rękawiczniki. Do punktu spotkania dojeżdżamy niemal na czas, krótkie przywitanie i obieramy kierunek Miłosław. Temperatura powietrza na uzielowym liczniku wynosiła niecałe 13.5*C.


Pierwszy konkretny postój zaliczamy tuż za zakrętem na Pyzdry w kierunku Sarnic, gdyż w zbożu roiło się od polnych saren. NIecodzienny to widok.
W lesie było jeszcze chłodniej i rześko - w warunkach wiosennych założyłbym bluzę ale nie ma sensu, ponieważ z każdą minutą temperatura rosła drastycznie..
Na wlocie do Czeszewa mieliśmy dość małą niespodziankę a mianowcie spotkaliśmy prawdziwego Strażnika Czeszewa - niemieckiego owczarka, który dumnie patrolował ulice, sprawdzając każdy zakątek rewiru. A Uziel? Sami popatrzcie.


Tradycyjnie podjechaliśmy na wal przeciwpowodziowy, żeby zaobserwować jak wysoko stoi Warta. I kolejne świetne ujęcia do ogarnięcia.
Tk sie poświęca dla dobrych zdjęć ;-)


Dalej pognaliśmy przez Orzechowo Pięczkowo i Witowo. Jadąc w kierunku Nowego Miasta nad Wartą miałem okazję przyjrzeć postępom pracy przy remoncie. Zdziwiła mnie obecność ciężarówek i tirów, bo w końcu jest zakaz czy go nie ma?!

Tuż przed Żerkowem poczułem, jak żołądek budzi sie do pracy i wręcz żąda abym coś w końcu zjadł. I w tym celu zakupiono pyszne drożdżówki na rynku w Żerkowie. Pozostało tylko śmignąć w kierunku punktu widokowego.



Powietrze nie było idealnie przejrzyste, okolica cała była skąpana w porannym słońcu ale i tak żałowałem ze po raz kolejny lornetki nei wziąłem.



Zjazd z maksymalną prędkością do Śmiełowa to tradycja, którą kultywują inni koledzy i koleżanki. Udało mi się podbić rekord do 64km/h a tuż przed Śmiełowem nogi trzęsły z wrażenia.

W Pyzdrach sprawdzaliśmy czy rzeczywiście poziom Warty opada i jakie ewentualne szkody będą widoczne.

pogramy w siatę wodną?

OT kokpit :)

I wioo do domu, chociaż nie. tuż przed Nową Wsią Królewską Uziel daje sygnał abyśmy się zatrzymali, bo ma jakiś problem. I rzeczywiście, laczek zaliczony :/

Trasa

Komentarze (8)

ekarol teraz powinno być lepie, zoptymalizowałem zdjęcia w tle. ale tez nie zdefiniowałeś o które zdjęcia chodzi. :)

bobiko 19:40 środa, 26 czerwca 2013

Światło o wschodzie słońca do zdjęć doskonałe. Sama wyprawa w tych godzinach, przy takim temperaturach jak ostatnio to też musi być nie lada przyjemność... ale tak wczesna pobudka... kilka razy próbowałem, za każdym razem poległem w potyczce z budzikiem :) Tym bardziej szacunek :)
P.S
Twój Blog to mój ulubiony Blog na bikestats (również ze względu na okolice), szkoda tylko że te zdjęcia go tak bardzo zamulają... na każdym sprzęcie (komp/tablet/telefon).
Pozdrawiam!

ekarol 10:12 poniedziałek, 24 czerwca 2013

Romulus & Marcingt - i szybko raczej nie opadnie, choćby dlatego ze pogoda w najbliższych dnia ma się zepsuć :/

bobiko 19:11 niedziela, 23 czerwca 2013

Ruch dla tirów w Nowym Mieście został przywrócony. Remont jeszcze długo potrwa. Podobno mają całą nawierzchnie mostu wymienić.

Marcin - promy jeszcze nie ruszyły. Warta opada bardzo wolno.

romulus83 17:29 niedziela, 23 czerwca 2013

Fajne fotki. Opadająca Warta zostawia po sobie jak widać pełno mułu i krwiopijczych komarów :D Promy na Warcie już zaczęły kursować? Owczarek niemiecki to chyba najwierniejszy przyjaciel człowieka.

marcingt 13:57 niedziela, 23 czerwca 2013

Sebekfireman Miałem taki zamiar ale niestety organizm dał do zrozumienia ze za mało spałem..W sumie mógłbym przespać na punkcie widokowym, ajć :D A widok na pewno nieziemski, biorac pod uwagę fakt ze kiedyś udało załapać wschód słońca na moście w Pyzdrach.

bobiko 12:11 niedziela, 23 czerwca 2013

Wczesnym rankiem nad zbiornikami i ciekami wodnymi jest magiczna atmosfera. Mógłbym to codziennie podziwiać... żeby tylko tak wcześnie chciało się wstawać :P Szkoda że nie dojechaliście na sam wschód na punkt widokowy koło Żerkowa - ciekawy to może być widok.

sebekfireman 08:48 niedziela, 23 czerwca 2013

Wycieczki o wschodzie słońca sa genialne, a światło magiczne.
Piękne zdjęcia.

akacja68 06:56 niedziela, 23 czerwca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa afree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]