53/2013 | Miał być Poznań a była okolica
Sobota, 22 czerwca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria > 0
Plan był prosty: miałem jechać do Poznania wieczorem, pojeździć nocą po stolicy Wlkp i wrócić o wschodzie słońca. Tyle, że nie.Wyszło tradycyjnie okolicznościowo czyli Trójkącik (Nekla Czerniejewo Września) ale tym razem z dłuższym postojem w Nekli, gdyż w parku odbywała się impreza świetojańska.
Wracając do domu, spojrzałem na księżyc i wydawał mi się coś za duży. szybki reseach na smartfonie dał odpowiedź: Zjawisko superksięzyca. I to w doskonałej kondycji. :)
Nad zalewem wrzesińskim
Dobry przyjaciel na drodze