55/2013 | Co to ma być?!
Czwartek, 27 czerwca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria > 0
Przez wczorajszą kawę, która piłem wieczorem, nie mogłem zasnąć a to tylko oznaczało jedno: na bank nie wybudzę sie na czas. Szkoda, bo poranek był bardzo piękny ale chłodniejszy niż w połowie czerwca. Po powrocie do domu dostałem smsa od Uziela, ze jedzie do Skoja i niestety musiałem odmówić bo byłem zbyt tępy i zmęczony zeby pokręcić.
Ochota przyszła pozno, bo po 21 i kurde zły byłem bo za krótko ubrany, do tego jeszcze zmarzłem :/ Miejmy nadzieje, ze jutrzejszy poranek będzie klawy.
Ochota przyszła pozno, bo po 21 i kurde zły byłem bo za krótko ubrany, do tego jeszcze zmarzłem :/ Miejmy nadzieje, ze jutrzejszy poranek będzie klawy.