56/2013 | Do pracy / Po pracy weekndzik
Piątek, 28 czerwca 2013
· Komentarze(1)
Kategoria > 100
Piątkowy poranek zapowiadał się dość słonecznie, więc w koncu wybieram się rowerem do pracy, oczywiście do Gniezna DK15. Dla zasady palantów nie brakowało, były wymuszenia, wyprzedzenia na trzeciego ale żaden z nich nie mógł mi przeszkodzić w dotarciu do pracy ;-)
Po pracy miałem jechać do Trzemeszna przez Jankowo Dolne i Wymysłowo ale dostałem smsa od Uziela i cóż, plany się zmieniły. Umówiliśmy się na spotkanie w Witkowie, także w Lubochnii odbiłem na trasę leśną do Piasków, gdzie trasą Trzemeszno - Witkowo dotarłem do celu i to sporo wcześniej.
Dalej z Uzielem udaliśmy się D260 w kierunku Wólki, w Mielzynie mijamy młode siksy, co piły oranżady ale widać było, ze rozpoczęły wakacje ;-). Zaraz po tym skręciliśmy na boczne dróżki, prowadzące do samego Strzałkowa. Stając przy sklepie polskim nie sposób nie przeczytać takiej o to informacji:
Aż się chce napisać: co mi zrobisz jak mnie złapiesz?
Dalej udajemy się w kierunku Pyzdr ale bocznymi, mniej ruchliwymi ale też dziurawymi dróżkami przez liczne wsie.
Dolina Wrześnicy? i pchający rowerek
Jedyni ale zacni mieszkancy
Zakole Wrześnicy w Sokolnikach
Panorama na rozlewiska Warty
I tradycyjnie zdjęcia z mostu w Pyzdrach ;-)
Dla porównania znalazłem filmik z 2010 roku:
Na zakończenie w rytmie Daft Punk Get Luck słońce tak nas zegnało ;)