103 | Trójkąt po ciemku
Będąc w pracy z lekka się wkurzałem na piękną pogodę, bo przecież chciałoby mieć taką w weekendy. Nie ma tak lekko, dlatego też ustaliłem z Uzielem wspólny trening po okolicy a w zsadzie to trójkącik Września - Czerniejewo - Nekla - Września.. W międzyczasie polowaliśmy na spadające obiekty kosmiczne, bez skutku - jedynie udało nam powitać księżyc, który tuż po 20 zameldował się nad nami.
Bardzo ciepła noc, jak na październikową porę :).