Dziś poraz pierwszy wyjechałem na rowerze w tym roku. I to w jaką piękną pogodę i dosłownie ledwo odczuwalnym wiatrem i temperatura poniżej zera - można by rzec idealna pogoda dla rowerzysty.
Miałem ochotę wyjechać gdzieś w dalszą trasę ale z racji mojego przeziębienia, ciągnące go się od czasu ostatniego wyjazdy, wybrałem się w przejażdżkę po okolicy.
Wpierw wyjechałem Uzielowi, wracającemu ze Skoja a potem przez zalew ucieklem do marzelewskiego lasu, gdzie było dość gwarno i sporo stojących na uboczu aut.
Nieopodal Barczyzny zrobiłem sobie mały postój na banany i gorąca herbatę, miałem też możliwość za obserwowania okoliczne zwierzątka.
Pogoda rewelacyjna, aż nie mogę się doczekać następnego wolnego weekendu ;).
Ps jak zauważyliście, zmieniłem - jak co roku - szablon na BS. Mam nadzieje ze jest czytelny i działa na każdej nowej przeglądarce ;).
Dzięki dzieki za opinie. Ten szablon (no moze prawie podobny) macie po stronie BS. ja zas zmodyfikowałem i dostosowalem po swojemu. I tak, przede wszystkim optymalizacja szybkości tegoż layoutu. Ot. :)
No witamy, witamy :-) Fajne, naturalne fotki porobiłeś...takie najlepiej odzwierciedlają rzeczywistość. Ps. w końcu zmieniłeś szablon - ten jest bardziej czytelny i szybciej się wczytuje....
Sebek 1. i tak zostanie ;-) 2. niestety żadnego budynku nie ma. proces rozbiorowy został zapoczatkowany 2-3 lata temu, jak rozebrali stodołę (podejrzewam ze ktoś chciał czerwone surowe cegły) a potem resztę. Ma to uzasadnienie ekonomiczne: zrobili to z powodów podatków za budynki.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger