No to zaczynamy tydzien bez samochodu, który zostawiłem u mechanika. Kilka rzeczy do wymiany i ogolnie przygotowanie do kolejnego wyjazdowego sezonu. Po pracy zeszła ochota na kręcenie i jakoś tak parę minut posiedziałem na Wenecji.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger