192/2017 Ostatnie podrygi polskiej złotej jesieni ? / Znów Smog.
Wtorek, 14 listopada 2017
· Komentarze(2)
Początek dnia, jednych z ostatnich tegorocznej Złotej Jesienii, zapowiadał się rewelacyjnie. Błękitne niebo, zza horyzontu wychodziło słoneczko. Po prostu bosko.
Delikatnie zmroziło, temperatura odnotowana przez Garmina wahała między -2° a 0° a w końcowej fazie porannej jazdy było nieco cieplej bo 2°. Mimo zwiększonej ostrożności, spowodowanej temperaturą, "udało mi się" zaliczyć mały poślizg na wiadukcie. Było blisko.
Nienajgorzej, prawda?
Trasa raczej standardowa, choć przez obecność psów w pobliżu gospodarstw domowych (nie takich małych) musiałem zmienić jej przebieg. Niby nie boję się psów ale pozostał pewien uraz przed nieznanymi dużej postury jednostkami.
----
Dawno temu uciekałem przed bokserem z pianą w gębie, który wolno schadzał wokół posesji właściciela. Na szczescie skonczylo sie na strachu ale wezwałem policję bo komuś mogła stać się skrzywda. Wówczas policjanci nie bardzo chcieli brać udział w interwencji ale gdy podjechaliśmy bliżej wspomnianej posesji to jeden z nich usłyszął ujadanie psów i odbezpieczył broń (na szczęscie nie była ona potrzebna)
----
Zboczyłem z drogi i znów pobrudziłem rower ;-)
--------
Po pracy prosto do mieszkania ale krętą drogą i tak wylądowalem w okolicy gnieźnienskiej katedry, którą uwieczniłem na zdjęciu. Jak widać, cały czas robią dach, uszkodzony po sierpniowej nawałnicy.
Tak na marginesie, zupełnie przypadkowo natrafiłem na wzmiankę o sensorach, mierzących poziom zanieczyszczenia powietrza w Gnieźnie. W sumie to jest ich 2: niezno Centrum / Gniezno POłudnie a poza miastem najbliżej jest Krzyżówki - Piaski.
Znów ten smog.