67/2013 | Standard
Wtorek, 23 lipca 2013
· Komentarze(0)
Wiadomo, od samego rana DK15 do Gniezna - poszło w miare szybko, zdazylem przed czasem dojechać. Po pracy miałem plan jechać przez czerniejewski las do domu ale jakoś tak złożyło, ze musiałem wcielić w rolę kuriera i odebrac/podrzucić paczkę.
Po drodze zawitałem do Kerampa ale zaś na wspolną jazde z Uzielem czasu zbytnio już nie bylo. Przygotowania do urlopowego wyjazdu w pełni.