Niedawno wróciłem z wieczornego objazdu zakończonego długą posiadówą na rynku w gronie przyjaciół, którzy nagle spontanicznie zebrali sie w jednym miejscu. Przedtem mialem okazję przyjrzeć się fajewerkom, które wybuchaly nad hotelem Kosmowskim - nie wiem z jakiej okazji ale ktoś miał klasę ;-).
A potem telefon od przyjaciół i tak ostatnie 2-3h spędziłem w dobrym towarzystwie ale niestety też zmarzłem :x - tęsknie za ciepłymi nockami ;-)
Rano z Uzielem skoczyliśmy do sklepu rowerowego, celem przymierzenia różnych modeli rowerów; ja celuję na jakiegoś MTB, on raczej szosę - same skrajności prawda? Niby mam upatrzonego Krossa ale wybór nie jest taki oczywisty, nie ze względu na kasę a ze względu na np. brak montażu bagazników w celach turystycznych. Zapewne dziwicie się, po co mi bagażnik, skoro będę zapierdalał po terenie. Ano właśnie po to kupuję, zeby np. w przyszłym roku móc pojezdzić także po wertepach, nie martwiąc się o to, czy mój rower da radę przejechać dany trudny odcinek. Mam kilka pomysłów na trasy ale najpierw trzeba podjąć decyzję odnośnie zakupów, bo ceny są naprawde korzystne.
W kwestii bagażników, to rozwiązań jest wiele i to nawet przy braku odpowiednich dziurek, jak to ma miejsce w klasycznych ramach. Niby można mieć bagażnik na sztycę ale np. namiotu i spiworu nie zabiorę, gdybym chciał na kilka dni jechać.
Tak, na chwilę obecną szukam rozsądnych rozwiązań ale raczej zdecyduję sięna zakup Krossa, no chyba ze znajdzie ktoś poważne argumenty przeciw 29erom ;-).
Album na dzisiejszy wieczór:
Komentarze (10)
Moja Młoda ma 29 i jest niesamowicie zadowolona- nawet udało jej się skompletować błotniki. Tylko z bagażnikiem kłopot.
Sebekfireman Generalnie b2 to niższa klasa gatunkowa i sprzętowa, praktycznie niedostępna w sklepach. za B4 dużo bulić nie będę, kwestia dostępności i dogadania sie z sprzedawcą.
Mikadarek zaczynam gubić się w tych rozmiarach MTB ;-) ale chyba będzie trza przerabiać wsio po kolei :D
Jak 29er Tobie pod względem wygody lepiej pasuje i potrzebujesz lepszej amortyzacji to bierz 29era, podobno lepiej wybierają nierówności, ale jak to wygląda w praktyce to nie mam pojęcia. Osobiście wolałbym wziąć B2 i dokonać kilka przeróbek sprzętowych, bo ten B4 to już do konkretniejszej jazdy po prawdziwych górach.
Nie i nie, z prostego powodu - nikt nie miał ramy na mój wzrost. Oraz nikt nie pożyczy roweru, zeby sprawdzić ;)
Nowość, bo w końcu coś nowego kupuję a nie używki. MOże to nie jest wybitnie jakiś super sprzęt ale na start wystarczy. Poza tym, jeszcze nie kupiłem, dyskusja jest ku temu dowodem :)
sebekfireman SSęk w tym, ze z nowości rowerowych praktycznie nie ma 26". Cena oczywiście odgrywa rolę ale nie tylko ona. Wprawdzie nie miałem z arówno 26 jak i 29 do czynienia ale bliżej mi do 29, choćby ze względu na wygodę, lepszą amortyzację no i kręgosłup - o przyzwyczajeniu nie wspomnę
Ze względu na to ostatnie, szukam też rozwiązania bagażnikowego.
Od ponad dekady pochłania mnie cykloza, która działa przez cały rok. Jeżdżę dla przyjemności,
dla odpoczynku, dla zdrowia psychicznego. Ten blog to dowód na to, jak bardzo mnie rower zmienił, bez
którego nie potrafię. Ponadto: Fulstack (Frontend) Developer /
Blogger