Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:1010.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:46:24
Średnia prędkość:21.77 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:48.10 km i 2h 12m
Więcej statystyk

121/2015 Lek na zły dzień - Dębówiec i okolice

Środa, 16 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 50

Od samego rana coś nie grało z aparatami słuchowymi :/ Musiałem zamienić rower na auto i jechać na wizytę do protetyka. Tym samym musiałem wziąć urlop na telefon.
Po powrocie stwierdziłem, że nie mogę spisać tego dnia na straty, więc wziąłem rower i udałem się na Dębówiec, zahaczając o centrum.
W lesie cisza i spokój
Ups natrafiłem na przeszkodę
Za Bożancinem
Świetny asfalcik niedaleko rezerwatu Dlugi Bród
Grób nieznanego francuskiego żolnierza

Koniec dnia
W drodze powrotnej skoczyłem po kumpla i razem udalismy się do Gniezna.

120/2015 Okolica

Wtorek, 15 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Powoli żegnamy się z latem ale póki co, musiałem zalożyć błotniki, bo nad  ranem popadało. A Tak droga do pracy wyglądała



Po pracy z Asią wybraliśmy się na przejażdżkę i towarzyszył nam taki o to widok. Piękne niebo

119/2015 Poznan Bike Challenge - 120km

Niedziela, 13 września 2015 · Komentarze(2)
Kategoria > 100
Uczestnicy

NO i w końcu po półrocznym oczekiwaniu, ruszyliśmy razem Kubolski i Mariuszem na Poznań Bike Challenge.
Całościowy wpis znajdziecie na głównym blogu ale pozdrawiam Grigora, którego spotkałem za Wroczynem oraz Panów Jacka i Jarka, którzy obserwowali zarówno z trybun na Malcie (stąd ta fota ) jak i na trasie.
Powiem tak: było zajebiście, mimo kilku niedosiągnieć :)

118/2015 Piątunio

Piątek, 11 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 50

W końcu piątunio i ponoć ostatni letni (ciepły) weekend przed nami. Z rana rowerem do pracy przez Osiniec (wiało troszkę w mordę) a po pracy spotkania: najpierw z Asią, potem zMariuszem - by dostarczyć mu pakiet Poznań Bike Challenge.
Po pracy czułem totalną niemoc ale w końcu zjadłem kubełek grecki w gnieźnieńskiej Galerii, więc wypadałoby spalić obiadokolację. Tak więc zrobiłem objazd przez Strzyżewo Paczkowe, Jankowo, Kalinę i ponownie Osiniec.
Na Wierzbiczanach spotkałem jeszcze raz Mariusza

117/2015 Ogieeeń do pracy i przygotowanei do niedzieli

Czwartek, 10 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria > 0


No dobrze, udało się wcześniej wstać i ruszyć na godzinną przejażdżkę przed pracą. Warunki przyzwoite acczkolwiek dość chłodno. Dziś to sobie nie pojeździłem, bowiem wieczorem miałem kurs do Poznania, m.in. po pakiet startowy na Poznań Bike Challenge.   



Zapowiada się dość ciekawie i choć żadnych najmniejszych szans nei mam, to jednak licze na dobrą pogodę. 


116/2015 Małe szczęścia

Środa, 9 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Po wczorajszych opadach ani śladu, jedynie temperatura wyraźnie spadła i trzeba bylo trochę mocniej podkręcić tempo, zeby się rozgrzać. Odprowadziłem Asię do puntku A a sam pognałem w stronę pracy, tak jakby na około.
Wieczorem zrobiliśmy z Asią kółeczko, minałem się z p.Jurkiem i Marcinem a potem spotkałem się z Mariuszem, z którym wybieram się na niedzielny Poznan Bike Challenge. I niestety trzeba było ubrać nogawki, tak chłodem zaciągało.

115/2015 Ach ta pogoda

Wtorek, 8 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Z rana pogoda zapowiadala się wyśmienicie, cieplej niż wczoraj, przez co miałem ochotę na troszkę inną trasę niż zazwyczaj - przez Jankówko. W pracy zerkałem kilka razy przez okno i .. zaczałem przeklinać, widziałem nadchodzącą deszczową katastrofę. I co? 


Z przerwami padało i musiałem skorzystać z podwózki kumpla. 

114/2015 Powolna asymilacja z nadchodzącą jesienią

Poniedziałek, 7 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 0


Rano wstałem, stwierdziłem ze pojade rowerem do pracy, na szczęście wiatr wiał w plecy. No i właściwie, to muszę odkurzyć błotniki, bo błota po weekendowych opadach jeszcze były.  Po pracy umówiłem się z Asią, która tym razem wyjechała po mnie wraz z niespodzianką: Pierogami. Mniam. Zrobilismy małe kółko i do domu. 

113/2015 Rano Praca / wieczorem po lesie

Czwartek, 3 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Uczestnicy
Niestety, powoli nadciąga jesień bo zrobiło się chłodno, szybciej  się wieczór zaczyna i częściej włączam latarki (tzn. częściej je ładuje). 

112/2015 Leniwy wieczór

Środa, 2 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Ciut chłodniej niż poprzednio ale nadal idealnie pod rowerowe kręcenie. Niemniej lenia złapałem, więcej kręcić nie chciało.