Wpisy archiwalne w kategorii

> 0

Dystans całkowity:17663.81 km (w terenie 276.92 km; 1.57%)
Czas w ruchu:804:35
Średnia prędkość:21.74 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:2205 m
Maks. tętno maksymalne:250 (126 %)
Maks. tętno średnie:226 (114 %)
Suma kalorii:13298 kcal
Liczba aktywności:592
Średnio na aktywność:29.84 km i 1h 22m
Więcej statystyk

26 | Opona z kevlarem

Piątek, 18 maja 2012 · Komentarze(3)
Kategoria > 0
Postanowiłem sprawdzić, na ile jest dobry ten cały system Kevlar Inside. Zamówione przedwczoraj via allegro, dziś założone. A jutro kolejny długi wyjazd ;)

24 | Wiosennie w lesie

Piątek, 11 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria > 0

W piątkowe popołudnie zdecydowałem sie wybrać na kolejny niedługi spacerek fotograficzny. Tym razem obiektem był pobliski las czerniejewski, po którym jezdziłem wspólnie z Uzielem.


Tempo było niezwykle wolne, bo właściwie był w ramach odpoczynku - a warto pochwalić, że kolega jechał ponad 18letnim rowerem na chodzie ;-) (i nie, że był wolny:P wręcz przeciwnie ^^)




Skoczyłem na chwile do Jasia i...złapałem kapcia. W oddali było widac niezłą burzę i w tych okolicznościach byłem zmuszony zostawić rower u przyjaciela.

23 | Fotograficznie

Środa, 9 maja 2012 · Komentarze(1)
Kategoria > 0

Krótka drzemka po powrocie z pracy. A potem bezsensowne kręcenie po okolicy z testowanym aparatem foto firmy Samsung.



Ponadto aparat ma świetny zoom, bo az 18x


Ghostbiker :)




Ogólnie to bardzo fajna średnia wyszła mi dziś:)

21 | Niedzielny pierdolnik

Niedziela, 6 maja 2012 · Komentarze(3)
Kategoria > 0

Miał być długi dzień na rowerze a przyszło nieciekawe i mega duże ochłodzenie. wobec tego, posiedziałem i odpoczywałem w domu, pracując nad nowymi modyfikacjami szablonu BS. W końcu po dłuuugiej drzemce (cholera sen zimowy czy co?) ruszyłem na rower i pokręciłem tu i tam, finalizując zakupy w TESCO.

Zdjęcia pochodza z testowanego modelu Samsung WB750



A tak w nocy wyglądają koła

19 | XV Rodzinny Rajd Rowerowy - Września 2012

Czwartek, 3 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria > 0

od piętnastu lat we Wrześni organizowany jest Rodzinny Rajd Rowerowy i tym razem mnie nie zabrakło - w końcu to 4. raz z kolei. Pojawiłem się dość wcześnie, by poobserwować ludków, gromadzących się na Rynku.



Meta była zlokalizowana w parku Hrabiny, co uważam za sprawdzony i słuszny pomysł - w końcu drzewa zapewniają cień.


Z najważniejszych informacji, to: na trasie rajdu pojawiło się lekko ponad 3850 rowerzystów (oficjalnie) - piękna liczba, prawda? Na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Sportu po Transplantacji, którego członkiem jest kumpel, przyjechali znani sportowcy: Albert Sosnowski i Sebastian Chmara - a wszystko po to, by spopularyzować świetną ideę, jaką jest przekazywanie organów po śmierci.


Noo i podczas powrotu do domu, złapałem kapcia... Damn :P

Trasa:

16 | Wieczorkiem w Marzelewie

Piątek, 27 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
W końcu mamy weekend i cholernie ciepły wieczór, wiec szkoda było go zmarnować, prawda? Odezwał się Keramp, którego dawno nie widziałem ani też nie jezdziłem z nim na rowerze.

Zupełnie na lajcie wlecieliśmy do czerniejewskiego lasu i na dłużej zatrzymaliśmy się przy Marzelewie, wsi-widmo. :)

Przeprawa przed jutrzejsza Lednicą.

15 | podwieczorek

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Zmiana godziny pracy ma swoje zalety. odkąd zacząłem jezdzic do pracy na 8.00, to nagle zrobiło mi się wolne popołudnie i dzięki temu moge naprawdę dużo wiecej zrobić.

Wczoraj nie miałem siły zeby skoczyć gdzieć, za to dziś czułe pałera w nogach i.. oczywiście wykorzystałem to. W sumie szybki kontakt z Uzielem potwierdził, że jest on z kolegą, nabywcą świeżego scotta i dopiero poznaje rowerowy światek. Dogoniłem ich przy Marzelewie i potem dalej wolniejszym tempem śmignęliśmy dalej.

A w powrotnej drodze widziałem coś takiego:


12 | Średzki rewir

Sobota, 14 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria > 0

Jeśli jest weekend, to czas na rower. Jako, że sobota zapowiadała sie niezbyt szcześliwie z rana, to postanowiłem pozałatwiać wszystkie sprawy w mieście i później telefon do Uziela z propozycją wycieczkową w region średzki.

Schroda Sud (OP3CB2)

W ramach kontroli po zimie postanowiłem skoczyć do mej skrzyneczki, którą zostawiłem w Mącznikach. I niestety ze smutkiem przyjąłem fakt, ze jej w gnieździe nie ma. Szybkie rozpoznanie tereniu i znalazłem trupa. Szybki serwis i w nowym pojemniku znalazła się ponownie na miejscu.





Ruiny w Ołaczewie (OP4CE1)

W drodze powrotnej zaliczyłem też małą az ciekawą wieś-widmo, która liczy raptem kilka domów, w tym ruiny. Trafiliśmy z Uzielem na nią podczas zeszłorocznego wyjazdu keszowego. Tym razem postanowiłem pozostawic skrzyneczkę, bo miejsce jest mega ciekawe,zwłaszcza nad rzeczką Wielką.




Trasy:

10 | Trójkącik

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Wieczorową porą szybki rozruch mięśni. :) dobry dzień.