37/2018 Krótki test nowych kół

Niedziela, 25 marca 2018 · Komentarze(5)
Kategoria > 0

Nie dość ze godzinę krócej, to jeszcze rano (o 6 wg. starego zimowego czasu) zachciało się pierwszej testowej jazdy na nowych kołach. I ... jestem pod wrażeniem ich działania ale tak naprawde dopiero dłuższe trasy pozwolą ocenić, czy to był słuszny kierunek.

Koła szosowo-przełajowe składające się z następujących komponentów:

Piasty: DT 370 Straight Pull 24h przód i 28h tył
Obręcze DT R460
Szprychy Pillar P14
Waga zestawu: 1745 g

36/2018 Ostatnia jazda na starych kołach

Sobota, 24 marca 2018 · Komentarze(3)
Kategoria > 50

Po odbębnieniu prac domowych przebrałem się w szosowe ciuchy i dzida na szosówkę. A już myślałem, że nie uda sie wyrwać na rundkę - jeszcze na starych kołach.
Nie planowałem trasy na dziś, więc leciałem tam, gdzie koła mi podpowiedziały, byleby zmieścić się w czasowym deadline.

Czyli: Obora -> Zdziechowa -> Modliszewo -> Bożancin -> Mięcierzyń -> Gołąbki -> Trzemeszno

To były ostatnie kilosy na podstawowym setupie w btwinowej szosie.

35/2018 A wkurzyłem się

Piątek, 23 marca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Piątkowa farsa ale żeby nie było tak smutno bez zdjęcia to wstawiam

33/2018 Wierzbiczany po pracy

Poniedziałek, 19 marca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Kujawki prezentowały się - jak zwykle - świetnie

Korzystając z dobrej pogody, wyskoczyłem na pobliskie Wierzbiczany, w kórych wieki nie byłem. No dobra, może przesadziłem ale z radością odbiłem w tamte rewiry po pracy.

Dziś słońce było obłędnie - podobno tego wieczoru była zorza.

Powrót w ostatnich promieniach zachodzącego słońca.

32/2018 Piąteczek

Piątek, 16 marca 2018 · Komentarze(1)
Kategoria > 0

Zapowiedziany przez Metereologów silnyw mordewind nawiedził i pierwszą stolicę Polski.

31/2018 wietrzna środa

Środa, 14 marca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Spodziewane ochłodzenie z wmordewindem nadzeszło i trzeba było nieco kombinować z kierunkiem dzisiejszego dojazdu do pracy. Wyszło całkiem fajnie.

Odwiedziłem Kanapkownię, bo zapomniałem zabrać pierwsze śniadanie z domu ;P

30/2018 AAA przegrzałem się

Poniedziałek, 12 marca 2018 · Komentarze(0)
Kategoria > 0

Podobnie jak wczoraj, miałem dylemat co do ubioru i wyboru pojazdu. Docelowo chciałem wziac szosę ale wybrałem MTB z racji mokrych dróg.. widocznie jakieś opady deszczu w noc byly.  Jak sie jechało? Dosłownie się rpzegrzałem, więc ściągnałem zimową wiatrówkę w połowie drogi i dalej śmigałem w softshellu. O niebo lepiej.
---
po pracy brak chęci do kręcenia.

29/2018 Szosowe przebudzenie

Niedziela, 11 marca 2018 · Komentarze(1)
Kategoria > 50

Po przejrzeniu prognozy na niedzielny poranek, wiedziałem ze będzie ona stricte szosowa. Co prawda miałem ruszyć już w sobotę ale pewne rzeczy miały wyższy priorytet i trzeba było sie z tym pogodzić. Myślałem o zrobieniu pierwszego grande fondo ale umówiłem się na 60+ km i że wrócę przed południem do mieszkania.

Pogoda taka piękna a ja nie wiedziałem jak się ubrać, bo poranki bywają zdradzieckie i łatwo jest złapać przeziebienie. I zgodnie z przewidywaniami, zgrzałem się niesamowicie.

Ale co tam, najważniejsze ze sobie pośmigałem. Trasa dzisijeszego przebudzenia szosowego przebiegała przez Jankowo, Jastrzębowo, Lubcz Rogowo, Kowalewo, Popowo i przez Zdziechowę wróciłem do Gniezna.

Przez chwile stanąłem w rogowskim Rzymie, które poważnie ucierpiało po sierpniowej nawałnicy.

Był las... i nie ma go. :/