60/2015 Urlopowo nad morzem
Czwartek, 4 czerwca 2015
· Komentarze(1)
Kategoria > 0
Nie zastanawiając zbyt długo, na krótki czerwcowy urlop postanowiliśmy pojechać do Dźwirzyna - podobnie jak w zeszłym roku. Tym razem było inaczej, rowery spakowane do środka, inne lokum no i wreszcie słoneczna pogoda ale niestety z silnym wmordewindem.
Pierwszy dzień pobytu upłynął całkowicie bezrowerowo, w drugim dniu postanowiliśmy wyskoczyć do Kołobrzegu na Szarlotken z lodami i trochę dalej za Kolobrzeg (do Bagicza), zwiedzając znany z wcześniejszych wypadów Ekopark Wschodni.
Powrót nastąpił dużo póxniej po zachodzie słońca i było masakrycznie zimno - temperatura u Asi liczniku wskazywała poniżej 9°C Brrr.
Pierwszy dzień pobytu upłynął całkowicie bezrowerowo, w drugim dniu postanowiliśmy wyskoczyć do Kołobrzegu na Szarlotken z lodami i trochę dalej za Kolobrzeg (do Bagicza), zwiedzając znany z wcześniejszych wypadów Ekopark Wschodni.
Powrót nastąpił dużo póxniej po zachodzie słońca i było masakrycznie zimno - temperatura u Asi liczniku wskazywała poniżej 9°C Brrr.