1/17 Hello 2017: Jest zima, to musi być zimno

Środa, 11 stycznia 2017 · Komentarze(6)
Kategoria > 0
 
Tak się złożyło, ze mogłem wreszcie ruszyć rowerem do pracy pomimo trzaskającego mrozu. No własnie jak sie tutaj ubrać, biorąc pod uwagę warunki pogodowe i samopoczucie (zeby sie nie zapocić przed pracą)? Na szczęście doświadczenie, jakie udało zebrac na przełomie ostatnich kilku lat rowerowania pomaga i intuicyjnie podpowiada, w co warto sie ubrać. I udało się.. no prawie bo palce w spd'ach dalej marzły ;-)

Zanim pojechałem, spuściłem powietrze z opon, by zwiększyć przyczepność na drodze, fragmentami oblożonym. Na szczęscie do pracy nie miałem "okazji" się wyłożyć ;-)
W drodze do Pracy
Byłem ciekaw, jaka będzie temperatura w piękny i pogodny poranek. Zaczęła stopniowo spadać aż ociągnęło minimum. Najpierw na piewszym postoju było -13.8*C ale ostatecznie najniższą, jaką odnotowałem to -14.5*C - co zrobiło na mnie wrażenie


Nie jest to prawda nie jest to najniższa, w jakich miałem "przyjemność" jeździc - patrz styczeń 2016 -  ale jak na pierwszy raz w tym roku to spory termiczny szok.  

Obawiałem się solidnych opadów śniegu, jakie zapowiadano na koniec dnia roboczego. Było dużo cieplej niż rano ale za to był dużo większy wiatr i nieprzyjemnie sie wracało.  Tym bardziej, ze trzeba było uważać na oblodzone ulice a i na fragmenty pseudościeżek rowerowych w Gnieźnie.

A wyglądało to tak:


Masakra..
-------

 Mam nadzieję, ze przeziebienie w koncu ustąpi i ... zacznę regularniej kręcic kilometry. Kilogramów ciut przybyło, forma wyzerowała sie do zera ale nad tym  od jakiego czasu pracuję, choćby poprzez ćwiczenia na siłowni. Pierwsze progressy są - zobaczymy czy to przełoży sie na rower.

Prawie połowa miesiąca a dopiero pierwsza jazda w tym roku - wstyd - ale cóż, takie jest życie.

Komentarze (6)

@Anka88 - ważne, żeby nie było wiatru, to taka jazda po mrozie bedzie przyjemnoscia
@Maniek: dokaldnie tak - odpowiedni ubiór jest gwarantem dobrej zabawy. ale wymaga to doświadczenia, co nie? :)

bobiko 09:53 czwartek, 19 stycznia 2017

Nieźle. Ja odnotowałem jakieś -11.5 podczas jednego z powrotów z pracy. Odpowiedni ubiór i nie jest źle :-)

maniek1981 23:00 poniedziałek, 16 stycznia 2017

Hello :) WoW... Jazda w takim mrozie? Szacun :)

anka88 18:48 piątek, 13 stycznia 2017

@Grigor to prawda ;-) trzeba brać pod uwage kilka rzeczy, chocby własnie upartość. ALe i tak daleko mi do Ciebie, bo potrafiłeś całą zimę tak śmigać

@Trollking W Karpaczu to codziennie leczyłem się takim rzeczami :D kupiłem likier karnonowsk i... odrzucał niesamowicie swoją recepturą ale koniec konców wchodziło

bobiko 08:40 piątek, 13 stycznia 2017

Zdrówka :) trzeba było w Karpaczu się odezwać, dałbym się karnąć i przeziębienie by prysło w trymiga :)

Ścieżki im bardziej oblodzone tym bardziej je lubię, bo nie trzeba nimi jeździć :)

Trollking 21:31 czwartek, 12 stycznia 2017

Trzeba mieć charakter, aby jeździć w takich warunkach. Pozdrawiam.

grigor86 19:20 czwartek, 12 stycznia 2017
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa utree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]