Wpisy archiwalne w kategorii

> 50

Dystans całkowity:24438.93 km (w terenie 549.21 km; 2.25%)
Czas w ruchu:1030:38
Średnia prędkość:23.47 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:5626 m
Maks. tętno maksymalne:215 (108 %)
Maks. tętno średnie:137 (69 %)
Suma kalorii:9890 kcal
Liczba aktywności:352
Średnio na aktywność:69.43 km i 2h 57m
Więcej statystyk

87/2014 Deszczowy powrót

Czwartek, 11 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50

Podobnie jak wczoraj, poranek był boski ze radośnie jechało się do pracy - raptem 5km było. A po pracy - niemalże standard - kompletna zmiana pogody, szare i ciężkie chmury. Zwątpiłem czy mam wracać na kołach do domu czy jednak zostać u A.... Zdecydowalem sie na pierwszą opcję. 

Na trasie Czerniejewo - Nekla zauważyłem stos tirów, stojących na poboczu na światłach awaryjnych. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze nielegalnie potraktowali publiczną drogę jako miejsce do ładowania burakó na wannę, stwarzając przy tym zagrozenia dla pozostałych uczestników ruchu drogowego (o dziwo było sporo). Aby rozwiać wątpliwości zadzwoniłem na 112, by przyjechali zweryfikować ów zagrożenie. Im bliżej domu, tym coraz gorzej z widocznością, zmagałem się z wiatrem i coraz mocniejszym opadem deszczu. 

No i trzeba w koncu wyremontować napęd .... 

84/2014 Ciepła niedziela na rowerku

Niedziela, 7 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Uczestnicy
Zgadałem się z Uzielem na mały objazd w stronę Trzemeszna przez Gniezno. Po drodze zaliczyśmy Neklę, gdzie trwały przygotowania do tegorocznych powiatowych dożynek. A potem przez Czerniejewo dojechaliśmy na gnieźnieńską Wenecję, by przez miasto śmignąć w stronę Trzemeszna (przez Kujawki), gdzie czekała za nami A.


W Trzemesznie rozstajemy się z Uzielem i śmigamy do domu rodziców A., gdzie sobie odpoczywamy. 

Wprawdzie celem były Gołąbki ale późna pora zrobiła się, zatem odpuściliśmy i ruszyliśmy nieco dłuższą drogą do Gniezna (a dokładnie przez Jastrzębowo, Strzyżewa i Wełnicę). 

Ot dyskoteka pod biedrą

76/2014 Po okolicy z Uzielem

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · Komentarze(4)
Kategoria > 50
Uczestnicy
Zgadałem się z Uzielem na przejazdzke po okolicy, zwłaszcza z wizytą w Unii,  gdzie widniała tabliczka, iż pałac będzie rozebrany. 

PRzygotowania do Monster Truck Show - jakoś słabo to wyglądało

Pod Pałacem przerwa


Przy okazji spotkałem kumpla z pracy, który przygotowywał sie do sesji z modelką. My zaś uwieczniliśmy ruiny przed totalnym zapomnieniem
Zdjęcia: Chrzanowski family palace ruins in the town of Union in the district Słupca.Jakub „bobiko” Dominik
A totaka niespodzianka. Dla kogo ten zakaz? 

Piękna pogoda pozwoliła na kilka fajnych ujęć



Czy to jesień czy lato wciąż?

W Obłaczkowie obserwujemy prace policjantów, by potem rozstać się w strone domów:

I znów w ramach pamięci, bo niebawem to bedzie zalane betonem
Zdjęcia: Investment area for the new VW factory in Wrzesnia. It is here that soon will produce new models Crafter.Jakub „bobiko” Dominik

66/2014 I Urlopowo nad morzem - Dzwirzyno - Kołobrzeg - Ustronie Morskie

Wtorek, 29 lipca 2014 · Komentarze(1)
Kategoria > 50
Tegoroczny urlop spędziłem nie na rowerze, jak w ubiegłym roku, a z A. i z rowerami na dachu ;-). Podobnie jak miesiąc temu, trafilismy do Dzwirzyna, ktore sobie upodobalismy. NIe wyobrazalem sobie wakacji bez rowerow i cale szczescie, ze moja dziewczyna także. 

Tradycyjnie pojechaliśmy do Ustronia Morskiego przez Kołobrzeg w godzinach późno-popołudniowych, by wrócić w ciemnościach w nocy. Pochwale tamtejszą infrastrukturę rowerową, która może jest pełna pieszych i innych stworów, to jednak pod osłoną nocy jest całkiem bezpieczna i niezależna od ruchu samochodowego. Aczkolwiek wyjazd z Kołobrzegou pozostaje wiele do życzenia. 

Nasze dzieci na dachu
Dziwne zjawisko - mgła popołudniowa skutecznie wygonila z plazy
Głowny deptak w Ustroniu


58/2014 Trzemeszno

Niedziela, 6 lipca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Po długiej nocy  i odpoczynku, przeglądzie łańcucha wyruszyłem w stronę Trzemeszna, gdzie wyjechala po mnie A. i resztę dnia spędziłem w jej Towarzystwie :)

56/2014 I znów po Gnieźnie

Piątek, 4 lipca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50, DPD

Do pracy tradycyjnie DK15 i tutaj bez większych przygód jechało się. W sumie dobrze, bo mam dość historyjek o wojnie rowerzysta - blachosmordziarz. 
Po pracy spotkanie z A. a potem miałem odrobinę wolnego czasu, to sobie pobłądziłem  po północnych rewirach Gniezna. Tak dziwnie jakoś się jechało, ze trafilłem na polną dróżkę, która skonczyla się i musiałem przezierać przez pola zbóż i trak trafiłem na oznaczony szlak rowerowy prowadzący w stronę Gniezna - taka alternatywa do ul Powstańców Wlkp. 




A następnie z A. wyskoczyliśmy na Łazienki polezeć / zrelaksować, zaliczajac po drodze maka :)





55/2014 Po pracy do Skorzęcina

Czwartek, 3 lipca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50
Do pracy tradycyjnie rowerem a po pracy tradycyjnie do Skorzęcina ale tym razem z kumplem z pracy. Zdjęć nie ma za dużo, nie chciało mi się robić je ale w samym Skoju masakryczna ilość ludzi..  Powrót nastąpił tuż po 22 i na złość padły wszystkie akumulatorki od latarek czy gps - całe szczęście jakieś zwykle baterie miałem w zapasie. 

54/2014 Do Pracy / Gnieznienskie okolice

Środa, 2 lipca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria > 50, DPD

Od samego rana pognałem do pracy i w drodze dostalem ostrzeżenie o niespodziewanym deszczu w okolicach Gniezna. Rzeczywiście za Września widać było te chmury granatowe ale wyraźnie szły na wschód, więc nie było obaw ze przemoknę. Przed Gnieznem fajnie jechało siępo mokrym i parującym asfalce  i do firmy dojechałem na czas. Niewiele brakowało. 
Po pracy z A. pojezdziliśmy se po gnieznienskich okolicach i trafiliśmy na Kujawki nad jezioro Modrze. 

Tutaj zastanawialem się, dlaczego tylne koło wypadło z haków :/ Przez co tarcza lekko oberwała.. heh