64/2016 wieczoring z A

Poniedziałek, 6 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Objazd po okolicznych komisach z A. celem obejrzenia stojacych tam aut. 

61/2016 małe kóleczko

Sobota, 4 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Po całym dniu nierowerowych spraw, znalazłem czas na rowering. I czasu starczyło na małe kółko szosowe. Dobre i to:) 

60/2016 Piąteczek

Piątek, 3 czerwca 2016 · Komentarze(0)



Nie mam weny do pisania sensownych tekstów  - proszę mi wybaczyć. Dla odmiany poleciałem przez Trzemeszno i Folwark, przy zawitać na stadion Pelikana w Niechanowie.  Przy okazji wpadło kilka pucharków na stravie. 

58/2016 burzowy początek tygodnia

Poniedziałek, 30 maja 2016 · Komentarze(0)
Zapowiadali burzę na koniec miesiąca i rzeczywiście przylazła późnym popołudniem jedno wielkie łubudu. I tak włąśnie kończę majowy miesiac AD 2016. 

57/2016 Eh ta pogoda

Niedziela, 29 maja 2016 · Komentarze(0)
Z rana pogoda była dość niewyraźna ale po niedzielnym śniadaniu postanowiłem zaryzykować i ruszyć w stronę Miłosławia. I wyszło wielkie nic, bo zaczeło kropić. ehh ;-) jak pech to pech. 



56/2016 sobotni serwis

Sobota, 28 maja 2016 · Komentarze(0)
Dziś trochę roboty na działce a potem zająłem się serwsem MTB: wymianą sterów i amortyzatora. połowiczny sukces ale przynajmniej luz został zażegnany! :) Sobotę domknąlem rowerowym spacerkiem po Wrześni. 

55/2016 Atak na Wągrowiec

Piątek, 27 maja 2016 · Komentarze(1)
Kategoria > 100
Plany narodziły dziś. Celem tripu był Wągrowiec a dokladnie zobaczenie słynne bifurkacji wągrowieckiej czyli krzyżówka dwóch rzek Nielby i Wełny (defacto nie jest to naturalna bifurkacja ale ciekawostką pozostaje). 



Mając wolny piątek od pracy postanowiłem wykorzystać rowerowo - skoro moja luba musi pracować to nic innego mi nie pozostało a szkoda pogody. Trasa raczej prosta, nawet zbliżona do tej z 2013 roku, którą odbyłem razem z Uzielem i MarcinemGT.  Wtedy Janowiec Wlkp przywitał remontem a teraz była nówka funkiel i bezproblemowo mogłem objechać przez rynek, by potem skręcić w stronę Wągrowca. 

W Wągrowcu odszukałem cel dzisiejszej wycieczki:


Fajna ciekawostka przyrodniczo-fizyczno-historyczna. Nie jest to bifurkacja pod żadną postacią a jedynie mechaniczna interwencja inżynierów melioracji - ale całkiem dobrze przemyślana. Także zrobiłęm długi postój na ciepłe jedzonko, zrobionę przez moją lubę po czym udałem się w strone jeziora  Durowskeigo. Nie zrobiłe na mnie dobrego wrażenia (może przez tą niezbyt ciekawą pogodę) i obieram kierunek Skoków. 

Warto nadmienić ze od Wągrowca do samego Wiatrowa mamy piękny odcinek asfaltowej drogi rowerowej z prawdziwego zdarzenia. Kolejny dluższy postój urządzilem w Wiatrowie a dokłądnie romatycznego zamku w stylu neogotyckim. Ma ciekawy rodowód a jakiś czas temu znajdował się w nim ośrodek rehabilitacyjny dla niepełnosprawnych dzieci. Dziś stoi pusty. szkoda...



Dalej pognałem na Skoki, by przez Sławę Wlkp i Kiszkowo wrócić do Gniezna, gdzie dodatkowo zrobilem dokrętkę przez Jankówko







Zrobiłem przerwę na Wenecji, gdzie czekałem za Asią, by potem z nią poszwendać po mieście. I tak zuepłenie przypadkowo trafiliśmy na zlot starych aut

54/2016 Walka z #wmordewind

Środa, 25 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Dziś przyszło mi trochę pomęczyć się z wiatrem w stronę Wrześni. I znalazłem całkiem fajne skróty, omijajace dziurawy odcinek miedzy Mierzewem a Grzybowo. 

Dawno nie było selfi z kija: