58. Po mieście

Czwartek, 18 kwietnia 2019 · Komentarze(0)

Dziś nieco dłużej w pracy ale ... za chwilę będzie długi i świąteczny urlop. Yeah ;-) 

57. no wreszcie full lampa

Środa, 17 kwietnia 2019 · Komentarze(0)


Mozna powiedzieć, ze wreszcie wiosna nadeszła, choć ... daleko jej do "ideału" z zeszłego roku.  Po pracy znów mała rundka i zbiegiem okoliczności wybrałem odpowiednią trasę, dzięki czemu nie spóźniłem się na spotkanie. 

56. Poniedzłkowa 50tka

Poniedziałek, 15 kwietnia 2019 · Komentarze(1)


Gdyby nie te zimne poranki, to jezdziłbym bez zimowej kurteczki. w dodakut trzeba było założyć wiatrówkę bo wiało z rana niemiłosiernie. Czyżby taki cały rok ma być?


Po pracy juz lepiej. wygospodarowałem więcej czasu na małą popracową rundkę. 

Nareszcie ;-) 

55. po dłuższej przerwie

Niedziela, 14 kwietnia 2019 · Komentarze(0)


Kolejna dłuższa przerwa chorobowa - dosłownie szpital w domu ale tfutfu miejmy to za sobą.  Niech sie zrobi wreszcie cieplej a dzisiejsza trasa to taka z nóżki na nóżkę, by sie rozkręcić. Ten miesiąc bedzie słaby.



Ale nuż nie narzekajmy - było zacnie. 

54. Wmordewindowo - szpitalnie

Wtorek, 2 kwietnia 2019 · Komentarze(0)


Pięknie sie zrobiło, pierwszy raz bez błotników w MTB ale co z tego, skoro niemiłosiernie wieje? Przy okazji odwiedziny w urzędach. Takze dziś mało wpadło kaemów. 

53. Domowy szpital

Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 · Komentarze(0)


Chciałoby sie napisać prima aprilis  ale niestety .. wracam po niemal tygodniu przerwy od jezdzenia i pracy jako takiej. przebywałem na L4 w związku z zapaleniem gardłą i ogólnie przeziebieniem.   Do tego kontuzję złapałem  - o tym napisze później. 

52. a więc wiosna - Strzałkowo i Powidz

Sobota, 23 marca 2019 · Komentarze(2)
Kategoria > 100
Uczestnicy

Zaległości ciąg dalszy ale ... przynajmniej mam fajną restrospekcję minionych tygodni.

Dawno nie byłem w okolicach Strzałkowa i Powidza więc zaproponowałem Uzielowi Tripa w te strony. Progrnozy pogody były łaskawe ale najpierw trzeba było zmierzyć sie z wmordewindem z południa (czyli DK15 do Wrześni ciągnęła  sie niemiłosiernie długo). 



Robiło sie coraz cieplej i przyjemniej bo wiało w plecy. Uziel wpadł na pomysł podjechania do Polanicy wzdłuż powidzkiego jeziorka. Oj dawno mnie tam nie było, pierwszy raz na szosie. Całkiem fajny odcinek asfaltowy - szkoda ze dalej jest już piach (na mtb kilkakrotnie tamtędzy jezdziłem). 

Więcej zdjęc nie bede wrzucał ale na szybko zmontowałem ów film ;-). 

a trasa tak:

51. Wiosna!

Piątek, 22 marca 2019 · Komentarze(0)

PIerwszy dzień wiosny ale niestety słońca od rana nie uświadczyłem. Po pracy pierwsze przebłyski słońca ale i wiaterek delikatnie przeszkadza.

49. Bluemonday

Poniedziałek, 18 marca 2019 · Komentarze(0)

Ta pogoda to jest pokręcona. Wczoraj bardzo fajne słońce - mimo wmordewindu - a tu rano mokro i do tego jeszcze z przymrozkami.  Wstałem chyba z lewą nogą więc  zapowiada się ciężki dzień. 



Nie pomyliłem się. to był ciężki dzień..