Wpisy archiwalne w kategorii

> 0

Dystans całkowity:17663.81 km (w terenie 276.92 km; 1.57%)
Czas w ruchu:804:35
Średnia prędkość:21.74 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:2205 m
Maks. tętno maksymalne:250 (126 %)
Maks. tętno średnie:226 (114 %)
Suma kalorii:13298 kcal
Liczba aktywności:592
Średnio na aktywność:29.84 km i 1h 22m
Więcej statystyk

86 | Standardzik

Środa, 21 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Imprezka rodzinna, trzeba było zastanowić nad prezentem dla Mamy. kilka okrążeń i wsio :)

85 | Po Rajdzie Słuchaczy Radia Merkury

Niedziela, 18 września 2011 · Komentarze(8)
Kategoria > 0
To był bardzo ciekawy i energiczny dzień, bo to właśnie dziś odbyła kolejna edycja Rajdu pod patronatem Radia Merkury. Dla przypomnienia, w tym roku brałem udział w majowej edycji Rajdu i jego gwiaździsty charakter bardzo przypadł mi do gustu - na tym rajdzie spotkało się kilku Wrześnian i to tak naprawdę był impuls do tworzenia grupy rowerowej we Wrześni.

Dzisiejsza trasa była łatwa, bez zadnych przeszkód w postaci piasków czy dziur. Do zaliczenia było 5 punktów, 2x pytania 3x sprawnościówka. Ja byłem odpowiedzialny za Parking Leśny i nadzorowałem głównie ruch na drodze. Wg. informacji, podanych przez Merkury, na trasie było ponad 500 rowerzystów, co nieoficjalnie jest rekordem :-))

Ludzi było naprawdę mnóstwo, z różnych stron Wlkp zjechali, czesto na rowerach. Ba nawet kolega Wikiyu wpadł na cały dzień do Wrześni, za co bardzo dziękuję. Oczywiście, także byli: kkkrajek18, Micor z panem Jurkiem. Szkoda, że nie wylosowali nagród.

Cieszy mnie fakt, ze większości spodobał się pomysł na rajd wrzesiński łącznie z przygotowaniem trasy i jest wielce prawdopodobne, ze w przyszłym roku będziemy także coś organizować przy współpracy z Radiem.

Zdjęc za dużo nie robiłem, gdyż nie miałem czasu na to, zwłaszcza gdy debili zza kółkami nie brakowało.



Opis linka

Grupowe zdjęcie :)


Po grochówce z dokładką, z Wikiyu ruszyliśmy na miasto i ciut poza nim na spacerek w celu pokazania, czemu Września jest zajebista ;). tuż przed 16tą Wiktor pojechał kierunku domu.

Dzięki Wszystkim za przybycie! :)

83 | Zemsta?

Sobota, 17 września 2011 · Komentarze(2)
Kategoria > 0
Cały niemalże dzień spędziłem w domu albo na zew - trzeba było troche podziałać, posprzątać i pouporządkować. A późnym popołudniem ruszyłem na miasto kands'em, który focha strzelił i zerwał mi się łańcuch

No ale dobrze mieć fachowca pod ręką :) - dzięki Keramp za pomoc :D

82 | 3.stopnia spotkanie z terenówką (prawie))

Piątek, 16 września 2011 · Komentarze(1)
Kategoria > 0
km przybliżone... ale po kolei..kilka spraw na mieście.. szybki speed i takie tam.. NIe muszę powtarzać, ze kierowcy mnie irytowali ale wracając do domu.. chamsko wyjechałem kolesiowi ale skubany miał szczęście ze wyhamował :P...

81 | wieczorowo

Czwartek, 15 września 2011 · Komentarze(2)
Kategoria > 0


Wieczorne brykanie po dziurawych dróżkach. :) zaczynam mieć manie na punkcie tej kolarki.. :)

80 | wmordewind

Środa, 14 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Znów z kosmosem ale tym razem w mieście. i w końcu zrobiłem coś z klinami w lewej korbie.

Żeby ten wiaterek tak nie chuchał, to byłoby nieco przyjemniej bujać.

79 | Krótko ze sprintem

Wtorek, 13 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Złożyłem ponownie Kosmosa do kupy i troche pośmigałem po mojej okolicy. odwiedzając rodzinkę w okolicy. Taki lekki chillout z nie tak fajny wmordęwind.

78 | Kosmos w Środzie Wklp

Niedziela, 11 września 2011 · Komentarze(5)
Kategoria > 0

Pogoda dopisała w 100% i miałem plany na większą tras ale niestety ...plany się nie wypaliły.. Późnym popołudniem postanowiłem pojechać do Środy, do siostry i spędzić troche czasu nad jeziorem. DOjechawszy na miejsce, widziałem finał Średzkich Dni i przypadkowo spotkałem spacerujących rodziców.

Zdjęcie na Tamie:


Niestety.. klin przy lewym pedale obluzował się poważnie...a ja nie miałem młotka ;) zeby przyprawić porządnie. :) wiec tylko koła śćiągnąłem i zapakowałem do autk rodziców.

75 | A miało być więcej

Czwartek, 1 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria > 0
Kurcze miałem misję...ale niestety raz ze za pozno wyjechałem a dwa...ze tak szybko słońce schodziło...

No nic - pierwszy wrzesniowy wyjazd za nami.

74 | Mini zlocik we Wrześni

Środa, 31 sierpnia 2011 · Komentarze(5)
Kategoria > 0
Przed południem niespodziewanie zadzwonił do mnie Sebek, bo zbliżał się do Wrześni wraz Mateuszem i Maciejem. Oczywiscie nie mogłem odmówić i skoczyłem "na chwile" do miasta.

Trochę tego miasta pokazałem, zwłaszcza Zalew Wrzesiński i Małpi Gaj ;)


Pamiątkowe zdjęcie na wylocie. Potem kilka spraw na mieście i na chwile u brata.

A wieczorkiem rundka po okolicy i kurde... Jesień z pełną gębą :(